WyZjazd jako taki nie ma organizatora formalnego. Traktowany jest jako wyjazd znajomych, z których każdy ponosi odpowiedzialność za siebie. Rolą RWT jest informacja o szczegółach wyjazdu oraz pomoc w załatwieniu spraw związanych z poszczególnymi etapami imprezy, takich jak np. komunikacja z obsługą czy właścicielem hotelu.

Koszty wyjazdu są ponoszone przez uczestnika indywidualnie (zakup biletu lotniczego Ryanair, Opłata za przewóz bagażu i sprzętu sportowego, opłata na miejscu za skipass i zakwaterowanie z wyżywieniem i transfer z i na lotnisko) – RWT nie uczestniczy w operacjach finansowych.

- Bilet lotniczy zakupujemy jako pierwszy, pamiętajcie im wcześniej tym taniej wyjdzie. - Bagaż i sprzęt sportowy przewieziony busem, opłatę za przewóz uiszczacie u kierowcy przed wyjazdem. - I Zaliczka w kwocie 120 Euro do 05.12.2024 r. na podane konto hotelu. - II Zaliczka w kwocie 300 Euro do 05.01.2025 r. na podane konto hotelu. - Pozostała kwota na miejscu po przybyciu do hotelu. - Dodatkowe koszta jak np. zamawiane napoje, alkohole możecie uiścić na koniec pobytu. Przy zamawianiu podaje się nr pokoju i wg tego następuje rozliczenie (nie imiennie!)

Wszystkie bagaże zwozimy w jedno wcześniej ustalone miejsce w okolicach Piaseczna, do piątku poprzedzającego wyjazd. W momencie przekazania bagażu należy uiścić opłatę za przewóz. Odbiór po powrocie z tego samego miejsca.

Tu już kwestia indywidualnego dojazdu. Są na miejscu parkingi gdzie można zostawić auto na okres wyjazdu.

Karta pokładowa, ważny dowód osobisty albo paszport. Polecam wgrać sobie aplikację na telefon Ryanair gdzie możemy sobie zrobić odprawę i pokazać kartę na telefonie zamiast wydrukowanej.

Na miejscu będzie czekał na nas autokar, który zawiezie nas do hotelu. Czas przejazdu około 1,5 h. Zaleca się skorzystanie na lotnisku w ubikacji żeby pozniej nie robić niepotrzebnych przerw. Uważajcie też na spożywanie alkoholu podczas podróży  Po drodze jest dużo zakrętów, co może spowodować kłopoty żołądkowe i późniejsze czyszczenie autokaru albo karę finansową (rzeczywiście raz tak było).

pokoje są 1-2-3-4 osobowe. Przed wyjazdem konieczne będzie ustalenie kto i z kim jaki pokój zamawia. Do 1-osobowego jest dopłata 70 Euro.

Każdy pokój jest wyposażony w telewizor, łazienkę z prysznicem, suszarką do włosów, szafę i inne podstawowe meble. Pierwszej nocy może być chłodniej bo ogrzewanie jakoś tam jest włączane automatycznie. W kolejnych dniach już temperatura pokoi jest normalna. Pokoje zamykane na klucz, który zostawia się w recepcji (najczęściej wieszając na swoje miejsce). Nigdy nie zdażyła się tam żadna kradzież, Obce osoby raczej się tam nie pojawiają. Śniadania są standardowo w formie bufetu – można się odpowiednio najeśc przed wyjściem na stok. Po powrocie około 18:30-19.00 zaczyna się obiadokolacja, złożona z 4 różnych dań. Typowa włoska kuchnia – w 99% smaczne. Ten jeden % to czasmi jakiś wyalazek szef Giordano przyrządzi Po kolacji przenosimy się do sali obok gdzie będzie można potańczyć i wesoło poimprezować. Zabieramy ze sobą z Polski sprzęt oraz DJa więc zawsze jest dobra muza do zabawy. Z obserwacji z lat ubiegłych zazwyczaj to wygląda następująco: - poniedziałek (dystkoteka do 2-ej w nocy) - wtorek (dyskoteka do północy) - środa (nikt nie ma siły tańczyć – robimy karaoke i inne zabawy) - czwartek (pożegnalna impreza – do północy) Sprzęt narciarski zostawiamy w narciarni, która jest na parterze, zamykana na noc.

Zazwyczaj jeździmy po śniadaniu. Z hotelu do „Sky Expressu” czyli podziemnej kolejki wywożącej na górę jest 3 km. Bus hotelowy dowozi tam w kilka minut. Trwa to wszystko bardzo sprawnie. Podobnie jest z powrotem. Jeżeli ktoś potrzebuje wcześniej albo później podjechać to wystarczy telefon do Raula „właściciel hotelu” i zaraz się pojawi.

Tak nazywamy „Sky Express” Kolejka wywożąca prawie 700 metrów w górę, prowadząca na polanę na której są już wyciągi narciarskie. Cała trasa prowadzi w tunelu. Kolejka działa tak samo jak ta na Gubałówkę. Na tą kolejkę nie trzeba dodatkowych biletów, działa na skipass.

Niby to głupie pytanie ale na początku można się pogubić w trasach. Wjeżdamy wyciągiem krzesełkowym (2 –Motta) na pierwszą górkę. Jeżeli chcemy się dostać na inne trasy, powinniśmy zjechać lekko na prawo na kolejny wyciąg (4 Serenissima). Dopiero z tego szczytu możemy albo zjechać pod „Krecika” albo odbić na prawo i dostać się na kolejne trasy.

Każdy ubezpiecza się indywidualnie, natomiast ważne żeby mieć ubezpiecznie od sportów zimowych, o czym przekonał się jeden z uczestników nie zaznaczając tej opcji. Podczas pomocy medycznej znacznie ułatwia to wszelkie formalności. Pamiętajcie też że ubezpieczyciel może odmówić wypłaty jeżeli jesteście pod wpływem alkoholu, a w szpitalach robią takie badanie.